Segregacja śmieci – nowe zasady i podwyżki opłat za wywóz

Segregacja-śmieci-podwyżki

Takich wysokich podwyżek za wywóz śmieci jeszcze nie było. Od kilku tygodni dochodzą sygnały o kolejnych miastach, w których opłaty za wywóz śmieci wzrosną nawet o 100 proc.

Rodzinie czteroosobowej najwięcej przyjdzie zapłacić za odpady w Łodzi, natomiast osoby samotne najwięcej stracą w Szczecinie i Warszawie. W tym samym okresie miasta i gminy zaczęły też wprowadzać nowe zasady segregacji śmieci – zamiast dotychczasowych trzech pojemników (czarny na odpady zmieszane, czerwony na papier, plastik i metal oraz zielonego na szkło) w śmietnikach teraz znajdziemy aż pięć różnych pojemników na odpadki. Warto też pamiętać, że nieprzestrzeganie tych nowych zasad segregacji spowoduje konieczność zapłaty dwukrotności stawki podstawowej za odbiór odpadów.

Segregacja-śmieci-nowe-zasady-2020

Segregacja śmieci na nowych zasadach

Od 2019 roku śmieci powinniśmy segregować na pięć tak zwanych frakcji:

  • Papier (kolor pojemników – niebieski) – tu wrzucamy np.: czyste opakowania z papieru i tektury, gazety, czasopisma i ulotki, kartony, zeszyty, papier biurowy. Nie wolno wrzucać zatłuszczonych opakowań z papieru, zużytych ręczników papierowych i chusteczek.
  • Metale i tworzywa sztuczne (kolor pojemników – żółty) – tu wrzucamy np.: puste, zgniecione butelki plastikowe, zakrętki od butelek i słoików, plastikowe opakowania, torebki, worki foliowe, kartony po sokach i mleku (tzw. tetrapaki), zgniecione puszki po napojach i żywności. Nie wolno wrzucać zużytych baterii i akumulatorów, sprzętu elektrycznego oraz elektronicznego, puszek i pojemników po farbach, butelek po olejach samochodowych, opakowań po aerozolach, opakowań po olejach silnikowych.
  • Szkło (kolor pojemników – zielony) – tu wrzucamy np.: puste, szklane butelki, słoiki, szklane opakowania po kosmetykach, puste szklane opakowania po lekach. Nie wolno wrzucać szkła stołowego, ceramiki, wyrobów ze szkła żaroodpornego, szkła okiennego, luster, szyb, żarówek świetlówek.
  • BIO (kolor pojemników – brązowy) – tu wrzucamy np.: odpadki warzywne i owocowe, skorupki jaj, fusy po kawie i herbacie, zwiędłe kwiaty oraz rośliny doniczkowe, resztki jedzenia. Nie wolno wrzucać resztek mięsnych, kości oraz tłuszczy zwierzęcych, oleju jadalnego, ziemi i kamieni, odchodów zwierząt.
  • Zmieszane (kolor pojemników – czarny) – tu wrzucamy odpady pozostałe po wysegregowaniu pozostałych frakcji, czyli tylko to czego udało się rozdzielić do wymienionych pojemników na odpady segregowane lub czego nie można oddać do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, tzw. PSZOK. Nie wolno wrzucać sprzętu elektrycznego oraz elektronicznego, AGD, baterii i akumulatorów, odpadów budowlanych i remontowych, odpadów zielonych, leków oraz chemikaliów.

Ponadto w okresie od marca do listopada dostawiony będzie jeszcze jeden kosz – szary, na tzw. „odpady zielone”, czyli skoszoną trawę i liście.

Niesegregujący słono zapłacą

Władze poszczególnych miast już zapowiadają kontrole. Okazuje się, że osoby lub wspólnoty mieszkaniowe które nie stosują się do zasad segregacji śmieci będą karani wyższymi opłatami. W blokach będzie więc obowiązywać odpowiedzialność zbiorowa – warto więc pilnować sąsiadów, by później nie płacić za błędy lub lekkomyślność innych.

Dla przykładu w Warszawie osoby, które nie segregują odpadów, zapłacą dwukrotność opłaty za śmieci (188 zł zamiast 94 zł w domach jednorodzinnych lub 130 zł zamiast 65 zł w blokach). Z kolei w Łodzi mieszkańcy dotąd płacili 13 zł za osobę, jeśli segregują odpady lub 22 zł – jeśli nie segregują. Po zmianach wszystkich obowiązywać będzie stawka podstawowa wynosząca 24 zł. Natomiast tzw. opłata sankcyjna będzie wynosić aż 48 zł.  Przykładów podwyżek przekraczających 100 proc. jest więcej – np. w Skierniewicach, gdzie opłaty wzrosną z 8,50 zł (śmieci segregowane) i 17 zł (śmieci zmieszane) do kolejno 20,60 zł i 41,20 zł albo w Płocku, gdzie ceny wzrosną kolejno z 11 zł na 26 zł oraz z 16 zł na 52 zł.

Dlaczego opłaty za wywóz śmieci wzrosną?

Wpływ przede wszystkim ma tu nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która jest elementem uszczelniania przez rząd systemu, w którym do tej pory królowała szara strefa.  Zgodnie z nowymi przepisami mieszkańcy nie będą już mogli oficjalnie zadeklarować, że nie segregują śmieci. Każdy ma to robić, a jeśli nie będzie, zostaną zastosowane tzw. opłaty sankcyjne (mogą wynieść od dwukrotności do czterokrotności opłaty podstawowej). W przypadku niesegregowania śmieci, podmiot je odbierający przyjmie je jako zmieszane, a o sytuacji powiadomi władze gminy. Taki zabieg ma spowodować wpływ do budżetu dodatkowych miliardów. Ponadto od 2020 r. zgodnie z nowym prawem gminy będą musiały odzyskiwać z odpadów co najmniej 50 proc. surowców wtórnych, a to wpływa na konieczność zmian w ich odbieraniu i generuje wydatki w związku z nowymi inwestycjami.