Spis treści
Czy zima nam zagraża? Pora roku oferująca nam zabawy na śniegu i klimatyczne święta mogłaby poczuć się urażona, że tak niedoceniana. Dlatego przyjmijmy, że groźni możemy być sami dla siebie, postępując nierozważnie, a sama zima nie jest zła. Jeśli jednak zadbamy o zdrowie, ubiór i aktywność, to zimą będziemy mogli cieszyć się każdego dnia. O co konkretnie chodzi?
Do końca ubiegłego roku składka zdrowotna była możliwa do odliczenia od PIT, jednak wraz z nastaniem nowego ładu ta możliwość zostanie utracona również przez emerytów. Wszystkich zatem czeka płacenie podatku od podatku, ale czy emeryci mogą liczyć na jakieś dobre wiadomości w tym roku podatkowym? Okazuje się, że 90% seniorów na polskim ładzie więcej zyska, niż straci.
Odporność zimą – od czego zacząć?
Jak to jest, że morsowanie sprzyja zdrowiu? Przecież to dodatkowe chłodzenie się w i tak już zimnych dniach. Tak powiedzieliby ci, którzy najbardziej o zdrowie zimą dbają, ubierając się ciepło. Tymczasem fakt jest taki, że to przegrzanie, a nie zimno odpowiada za większość przeziębień jesienno-zimowych. Podstępny stan przegrzania wywołuje pocenie, a to z kolei skłania nas do zdjęcia czapki i kurtki. Wtedy zimne powietrze zbyt szybko nas schładza i do przeziębienia już blisko. Zaleca się więc w takich miesiącach ubieranie na cebulkę, czyli warstwowo.
Kolejna kwestia związana z nadmiernym ciepłem to niechęć do wychodzenia z domu. Gdy zanadto nagrzejemy mieszkanie, rozleniwiamy się, a różnica temperatur odstrasza nas i unikamy wychodzenia, a tym samym redukujemy aktywność fizyczną. Jej brak z kolei niekorzystnie wpływa na nasz organizm. Wysiłek fizyczny przyczynia się, chociażby do zwiększenia liczby makrofagów, które są pierwszymi wojownikami na froncie w walce z antygenami, blokują wnikanie bakterii i wirusów. No i jeszcze dieta, najlepiej bogata w substancje bioaktywne, które stymulują procesy odpornościowe w naszym ciele. Co konkretnie powinno się w diecie znaleźć?
Dieta a odporność
Najlepiej zacząć od warzyw i owoców bogatych w witaminy A, C, E czy te z grupy B. Również niedobór witaminy D przyczynia się do rozmaitych chorób nowotworowych, autoimmunologicznych i infekcji. W diecie przyda się też czosnek czy cebula bogate w fitoncydy o grzybobójczym i bakteriobójczym działaniu. W okresie jesienno-zimowym trzeba zadbać o spożycie kiszonek, które wpływają na rozwój korzystnych bakterii jelitowych.
Dodatkowo w diecie powinny znaleźć się orzechy, szparagi, szpinak czy produkty pełnoziarniste bogate w cynk. Chroni on przed działaniem wolnych rodników i sprzyja dojrzewaniu limfocytów T, bez których większa jest podatność na infekcje. W okresie jesienno-zimowym można wspomóc się zestawami witamin i składników mineralnych, o które warto zapytać swojego lekarza. Co poza dietą wzmocni odporność?
Zimno sprzyja zdrowiu
Może nie od razu lodowe kąpiele w pobliskich akwenach, ale warto zadbać o to, by przyzwyczajać organizm do niższych temperatur. Naprzemienne kąpiele czy na początku polewanie stóp raz zimną, raz ciepłą wodą, pozwoli na stopniowe hartowanie organizmu i być może za jakiś czas możliwe będą zimne wieczorne prysznice czy spanie w zimie przy otwartym oknie. Dodatkowo odpowiedni zasób ruchu na świeżym powietrzu dotleni organizm, a to z kolei korzystnie wpłynie na pracę serca, mózgu czy układu oddechowego. Ruch sprzyja detoksykacji organizmu, usprawnia metabolizm, poprawia nastrój czy usprawnia procesy poznawcze. Już 30 minut codziennego spaceru, przejażdżki rowerowej czy marszu z kijkami przyczyni się do polepszenia naszego stanu zdrowia. Obok aktywności na świeżym powietrzu można też zapisać się na zajęcia jogi czy basen, które dodatkowo wspomogą nasze ciało w utrzymaniu dobrej formy.