Olejek z drzewa herbacianego – wszystko, co warto o nim wiedzieć

olejek z drzewa herbacianego
OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Naturalne kosmetyki, aromaterapia, ograniczenie stresu – to hasła wpisujące się w trend zdrowego stylu życia i zwrotu ku naturze. W ramach tego rośnie obecnie zapotrzebowanie na olejki eteryczne – głównie olejek z drzewa herbacianego. Jakie są jego właściwości i dlaczego warto go stosować?

Szerokie zastosowanie olejku z drzewa herbacianego

olejek z drzewa herbacianegoPopularność olejku z drzewa herbacianego wzięła się stąd, że ma on bardzo szerokie zastosowanie, szczególnie w pielęgnacji cery tłustej, trądzikowej i problematycznej. W rozcieńczonej wersji można go używać jako okład lub płukankę do włosów.

Pomaga zwalczyć łupież i nadmierne pocenie się, a także zniwelować nieświeży oddech czy uporczywe objawy po ukąszeniu owadów. Ponadto łagodzi występowanie bólów mięśniowych. W przemyśle farmaceutycznym olejek herbaciany wykorzystywany jest jako naturalny antyseptyk, czyli środek do odkażania ran, dezynfekcji rąk oraz zwalczania drobnoustrojów na ciele. Stosuje się go również w przypadku przeziębień, grypy i kataru, do inhalacji czy w leczeniu grzybicy i łuszczycy. Daje dobre efekty w zwalczaniu opryszczki, brodawek i kurzajek – wymienia mgr chemii UJ z wieloletnią praktyką związaną z pracą w przemyśle kosmetycznym, Jacek Stolarzewicz z firmy Kej.

Bez dodatków chemicznych

olejek z drzewa herbacianegoOlejek z drzewa herbacianego pozyskiwany jest ze świeżych liści i gałęzi iglaka o białych, podłużnych kwiatach. Ze względu na niezwykle cenne właściwości terapeutyczne i szerokie zastosowanie roślina uprawiana jest na plantacjach w formie krzewów dorastających do wysokości około 150 cm, ścinanych w całości i po rozdrobnieniu destylowanych.

Ponieważ w procesie destylacji parowej, przeprowadzanym bez wcześniejszego suszenia, nie uczestniczą żadne substancje chemiczne, gotowy produkt zachowuje niezwykłe właściwości.  – Po otrzymaniu destylatu oddziela się olejek zebrany na powierzchni, a kondensat pozostający pod spodem przeznacza się do dalszej destylacji – tłumaczy specjalista z firmy Kej. – Jest to proces stosunkowo prosty i nie wymaga użycia żadnych szkodliwych dodatków, a jedynie pary wodnej. W efekcie powstaje czysty olejek. Nie jest to więc „udawany” olejek, ale rzeczywisty koncentrat ze świeżych gałęzi i liści drzewa herbacianego.

Wystarczy jedna kropla olejku z drzewa herbacianego

Większość olejków nie może być stosowana bezpośrednio na skórę, więc muszą być one odpowiednio rozcieńczane. Podczas masażu substancją rozcieńczającą może być oliwa z oliwek lub olej z nasion winogron, a do inhalacji najlepsza będzie woda. Sam olejek z drzewa herbacianego nie powinien być stosowany bez rozcieńczenia na skórę, ale bezpośrednie zaaplikowanie go na paznokieć jest już możliwe.

Można go aplikować na zmiany skórne o charakterze wyprysków i trądziku – wtedy dozuje się olejek za pomocą odpowiedniego aplikatora, po jednej kropli.  – Musi to być jednak zmiana o charakterze stricte trądzikowym, gdyż na zdrową skórę olejku z drzewa herbacianego nie powinno się stosować – przestrzega Jacek Stolarzewicz. Gdy chcemy się pozbyć wszy, kilka kropli olejku można wymieszać z szamponem. Następnie, już po umyciu głowy tym preparatem, należy przeczesać włosy grzebieniem, co praktycznie eliminuje problem.

Australijski, wegański i certyfikowany

Sam surowiec w olejkach z drzewa herbacianego firmy Kej pochodzi z Australii, gdzie jego uprawy są największe. Jest on tam też najbardziej ceniony. – Oprócz tego, że finalny produkt jest oczywiście przebadany dermatologicznie, mikrobiologicznie i zarejestrowany w bazie CPNP (Cosmetic Products Notification Portal) prowadzonej przez Komisję Europejską, to ważny jest też fakt, że nie jest on testowany na zwierzętach. Nasz olejek jest w 100% wegański, naturalny i zgodny z europejską farmakopeą, czyli zbiorem wymagań jakościowych dla stosowanych specyfików. Ma zatem ściśle określony zakresy w których muszą mieścić się takie parametry fizykomechaniczne jak: gęstość, współczynnik załamania światła (refrakcja), skręcalność optyczna (polaryzacja) i nie jest rozcieńczany – wylicza Jacek Stolarzewicz.

Kolejna kwestia to zawartość składników aktywnych w olejku, która bardzo wpływa na jego właściwości. – Przykładowo w olejku z drzewa herbacianego występuje 4-terpineol, który jest bardzo drogim i pożądanym surowcem, a jego zawartość w olejku z drzewa herbacianego naszej firmy kształtuje się w górnych dopuszczalnych granicach. W efekcie 10-mililitrowa butelka może wystarczyć np. do pozbycia się grzybicy paznokcia – tłumaczy specjalista.

Jak nie stosować olejku z drzewa herbacianego?

Nie ma jednolitej zasady, kto nie powinien stosować olejków eterycznych. Podczas ich kupowania z całą pewnością warto jednak zwracać uwagę na to, aby pochodziły bezpośrednio od producentów. Istnieje bowiem gro olejków, które są sprzedawane pod jakąś marką, natomiast producentem jest inna firma, niestety najczęściej niewiadomego pochodzenia. Przed zastosowaniem olejku herbacianego, dobrze jest przeprowadzić wcześniej test skórny. Powinno się też uważać na to, by:

  • nie aplikować olejku bezpośrednio na skórę, bo może on wywoływać podrażnienia (chyba że na wspomniane wypryski i zmiany stricte trądzikowe);
  • zdecydowanie nie używać go w trakcie ciąży – w jej trakcie należy bowiem zachować daleko idącą ostrożność;
  • nie stosować go u dzieci poniżej szóstego roku życia.

Olejek z drzewa herbacianego został zarejestrowany jako kosmetyk. Ma też działanie uspokajające (jest zalecany w sytuacjach stresu, silnego zdenerwowania). Natomiast w aromaterapii jest jednym z najsilniejszych składników przeciwwirusowych, przeciwbakteryjnych i przeciwgrzybicznych. A przyjemny goździkowy zapach, odstraszanie owadów i działanie wspomagające układ odpornościowy – to tylko niektóre jego dodatkowe zalety. Warto więc mieć go zawsze „awaryjnie” w swojej kosmetyczce.