Jakie kosmetyki pod choinkę?

Grudzień to czas, w którym większość z nas staje przed dylematem w kwestii wyboru prezentów dla najbliższych. Jako podarunek najczęściej kupujemy ubrania, biżuterię i kosmetyki. O ile w przypadku dwóch pierwszych należy wpasować się w gust (i rozmiar) obdarowywanej osoby, o tyle już w przypadku kosmetyków wybór okazuje się nieco trudniejszy. Dlaczego? O czym warto pamiętać, decydując się na zakup kosmetyku na świąteczny upominek? Tłumaczy to Iga Radzikowska, kosmetolog i współwłaścicielka gabinetu Skin Masters z Łodzi.

Kosmetyk może być świetnym pomysłem na świąteczny prezent… jednak pod kilkoma warunkami! Trzeba pamiętać o tym, że liczy się przede wszystkim jego jakość, która może – choć oczywiście nie musi – przekładać się również na cenę.

O czym warto wiedzieć?

Jak podkreślają specjaliści, zdecydowanie lepiej jest zainwestować więcej w bardzo dobry jakościowo produkt, niż kupować popularny – bo na przykład jest aktualnie szeroko reklamowany – zestaw kosmetyków, który z dużym prawdopodobieństwem może okazać się nieodpowiedni dla obdarowywanego. Skąd jednak wiedzieć, że produkt jest rzeczywiście wartościowy i efektywny w działaniu?

– Niezbędnym wymogiem co do kosmetyków kupowanych na prezent jest to, aby zawierały składniki aktywne odpowiednie dla większości skór. Nie zapominajmy, że istnieją składniki, których nie mogą stosować osoby z trądzikiem, z kolei tym ze skórą suchą nie po drodze będzie np. z kwasem salicylowym. Przy nieumiejętnym zakupie kosmetyk może okazać się prezentem co najmniej nietrafionym – tłumaczy Iga Radzikowska.

Hity pod choinkę

Istnieje cała grupa kosmetyków, które można kupować bez obaw o to, że obdarowany nie będzie mógł z nich skorzystać. – Taki kosmetyk z pewnością powinien zawierać kwas hialuronowy, a więc np. serum z kwasem hialuronowym – mówi kosmetolog Skin Masters. – Umożliwia on odpowiednie dowilżanie skóry w okresie jesienno-zimowym. W czasie, kiedy większość z nas cierpi z powodu odwodnienia skóry, kwas hialuronowy w efektywny sposób będzie wiązał wodę, zapewniając skórze gładkość, miękkość i bardzo dobre nawilżenie.

Jako świąteczny prezent bardzo dobrze sprawdzi się też jakościowe serum lub krem z witaminą C. Kosmetyki tego typu nie tylko działają anti-aginowo, lecz również zapobiegają powstawaniu przebarwień, „wyciszają” rumień i nadają skórze piękny efekt glow. Kolejną grupą pożądanych kosmetyków, które z pewnością będą trafione – bez względu na ewentualne problemy skórne osoby obdarowywanej – są produkty z ceramidami, świetnie odbudowującymi płaszcz hydrolipidowy, który w okresie zimowym, kiedy temperatura spada poniżej zera, potrzebuje szczególnej troski. Doskonałym i uniwersalnym wyborem będą też wszelkie kremy do stosowania na szyję i wokół oczu oraz do pielęgnacji ciała.

Najlepsze rozwiązanie

Podejściem wymagającym nieco większego zaangażowania ze strony obdarowującego może być zasięgnięcie informacji w gabinecie kosmetologicznym, z usług którego obdarowywana kobieta korzysta. – Kosmetolog, na co dzień zajmująca się daną klientką, najlepiej zna problemy i potrzeby jej skóry. Dlatego też zawsze będzie w stanie doradzić kosmetyk idealnie dobrany do jej potrzeb. Dzięki temu kupujący będzie miał pewność, że nabywa produkt w najbardziej odpowiedni, fachowy i świadomy sposób – konkluduje Iga Radzikowska.

W przypadku rezygnacji z zakupu konkretnego artykułu, w gabinecie zawsze istnieje możliwość nabycia vouchera podarunkowego na zabiegi w danym miejscu. A ten już z całą pewnością uszczęśliwi obdarowaną kobietę.

Prezent zdecydowanie nietrafiony

A czego lepiej nie kupować, bo zamiast ucieszyć bliską osobę, prawdopodobnie doprowadzimy do niezręcznej sytuacji? – Odradzałabym kupowanie wszelkiego rodzaju kremów na cellulit, kuracji przeciwtrądzikowych czy kosmetyków teoretycznie przeznaczonych dla określonych grup wiekowych: 30+, 40+ czy 50+. Te pierwsze mogą przypominać o kompleksach kogoś bliskiego, a te ostatnie najczęściej nie mają oddziaływania na realne potrzeby skóry w danym wieku. Ich nazwa jest jedynie chwytem marketingowym mającym przyciągać nabywców. No, chyba że właśnie tego typu kosmetyki znalazły się na świątecznej liście życzeń – wtedy mamy ułatwione zadanie i nie musimy obawiać się nietaktu – podsumowuje specjalistka.

Kosmetyk to bardzo dobra propozycja na udany upominek. Podczas jego zakupu warto jednak zdawać sobie sprawę, co powinien w sobie zawierać i do czego służyć, aby mógł sprawić prawdziwą radość. Należy stawiać na artykuły przebadane i ze składnikami aktywnymi. Zawsze też lepiej jest wydać nieco więcej na produkt mniejszy, za to wysokiej jakości, ale mieć przy tym gwarancję uradowania osoby, która taki prezent otrzyma.

 


Informacje o ekspertce:

Iga Radzikowska, kosmetolog i współwłaścicielka marki Skin Masters. Jest absolwentką kosmetologii na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi oraz Menadżerem Produktu Kosmetycznego z dyplomem Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Wieloletnie doświadczenie w branży zdobywała, pracując jako uznany szkoleniowiec najlepszych profesjonalnych marek. Przekazuje wiedzę w gabinetach kosmetycznych i lekarskich na terenie całej Polski.

Posiada nie tylko dużą wiedzę teoretyczną, ale ma za sobą również lata praktyki zdobytej w czasie pracy w gabinetach kosmetycznych i klinikach medycyny estetycznej. Na bieżąco śledzi rynek branży beauty i systematycznie poszerza swoje kwalifikacje, uczestnicząc w licznych szkoleniach, kursach i sympozjach. Pogłębia swoją wiedzę nie tylko o tematykę związaną z kosmetykami, ale i z zakresu zrównoważonej suplementacji. W pracy ceni najwyższą jakość i efekt.