Spis treści
Wszystko wskazuje na to, że rok 2021 nie pozwoli nam odetchnąć od podwyżek cen i rosnących kosztów życia. Od początku nowego roku rząd wprowadza szereg nowych danin i podatków. Nawet jeśli niektóre z nich nie dotyczą nas bezpośrednio (np. podatek handlowy), to prędzej czy później poczujemy ich efekt w naszej kieszeni. Eksperci szacują, że inflacja w 2021 roku może wynieś około 3-4%. Poniżej przedstawiamy spodziewane podwyżki cen oraz nowe daniny, które mogą obciążyć także emerycki budżet domowy w 2021 roku.
Rachunki za prąd będą wyższe
Polskie gospodarstwa domowe muszą się przygotować na wyższe nawet o 11–12 proc. rachunki za prąd. Firmy zapłacą jeszcze więcej. Co jest przyczyną podwyżek? – Wzrosną ceny za energię elektryczną o 3,5–3,6 proc. zależnie od dostawcy. Dodatkowo rząd wprowadza tzw. opłatę mocową, która będzie nową składową naszego rachunku za prąd. W zależności od wielkości naszego zużycia energii, opłata mocowa wyniesie od około 27 zł do nawet 154 zł w skali roku. Jak wiadomo prąd jest powszechnie wykorzystywany przez firmy produkcyjne, a więc te podwyżki mogą się także przełożyć na ceny wielu produktów. Eksperci szacują, że np. ceny pieczywa mogą wzrosnąć nawet o około 15 proc.
Dla osób korzystających z gazu jest drobne pocieszenie – ceny za gaz według prognoz ekspertów utrzymają się na obecnym poziomie, a nawet mogą nieznacznie spaść.
Podatek cukrowy spowoduje podwyżki cen napojów
Kolejna nowa danina, która wejdzie w życie od 1 stycznia 2021 roku to podatek cukrowy. Celem jego wprowadzenia ma być obniżenie spożycia cukru w Polsce. Opłatę mają ponosić producenci napojów słodzonych oraz energetycznych (zawierających kofeinę i taurynę). Można się spodziewać, że koszt tej dodatkowej opłaty zostanie przerzucony na klientów końcowych w postaci podniesienia cen napojów gazowanych, nektarów i energetyków. Ekonomiści szacują, że podatek cukrowy podniesie ceny napojów od 10 proc. (napoje energetyczne) do nawet około 40 proc. (napoje gazowane z kofeiną i słodzone cukrem).
Ponadto przepisy te wprowadzają także opłatę od alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml, czyli tak zwanych małpek. Ceny małpek mogą więc wzrosnąć o około 1-2 złote na opakowaniu.
Sieci handlowe przerzucą podatek handlowy na klientów?
Od stycznia 2021 r. obowiązywać ma także nowy podatek handlowy. Zapłacą go właściciele sklepów wielkopowierzchniowych, dzieląc się z państwem częścią swoich obrotów. Jest to powrót do pomysłu, który rząd PiS miał już w 2016 roku. Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że koszt tej daniny zostanie przez sieci handlowe przerzucony na klientów w marżach.
Opłaty za wywóz śmieci i podatki lokalne pójdą w górę
Pandemia koronawirusa odcisnęła swoje negatywne piętno także na miejskich czy gminnych budżetach. Samorządy muszą więc szukać nowych źródeł dochodów lub podnosić już istniejące podatki i opłaty. W wielu miastach rosną np. opłaty za parkowanie w centrum miasta, ceny biletów komunikacji miejskiej, czy opłata za posiadanie psa. Największym obciążeniem mogą się jednak okazać ponownie opłaty za wywóz śmieci, które poszybowały w górę już w ubiegłym roku. W związku z regulacjami związanymi z recyklingiem, a także wyższymi stawkami za składowanie i przetwarzanie odpadów, wiele samorządów może w 2021 r. wprowadzić kolejne zmiany w cennikach za odbiór śmieci od mieszkańców.
Wzrasta o wskaźnik inflacji (w I półroczu 2020 roku – 3,9 proc.), a to oznacza możliwość podniesienia wymiaru podatku od nieruchomości. Ostateczną decyzję podejmują jednak gminy. Stawki wzrosną do 0,85 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej za budynki mieszkalne.
Banki podnoszą opłaty i prowizje
W związku z rekordowo niskimi stopami procentowymi banki zaczęły szukać innych możliwości zarobku. Od kilku miesięcy obserwujemy falę podwyżek opłat i prowizji w kolejnych bankach (m.in. Citi Handlowy, mBank, BNP Paribas, Alior Bank, Santander, BOŚ Bank). Drożeją konta, karty płatnicze i usługi z nimi powiązane. Jeśli mamy w portfelu kartę płatniczą, to lepiej z niej korzystać, bo wówczas w niektórych przypadkach nie poniesiemy opłaty.
Warto się zastanowić, czy nie jest to dobry moment, by uporządkować swoje sprawy bankowe. Wiele osób posiada po kilka rachunków i kart płatniczych w różnych bankach, choć najczęściej korzystamy z jednego. Jeśli nie potrzebujemy wszystkich produktów bankowych, które mamy – lepiej będzie zamknąć nieużywany rachunek czy kartę niż ponosić rosnące koszty ich dalszego utrzymywania.
Inne podwyżki cen i kosztów w 2021 roku
Wiadomo już, że wzrosną koszty abonamentu RTV. Abonament radiofoniczny wzrośnie o 0,50 zł miesięcznie czyli w skali roku jest to dodatkowy koszt 6 zł. Abonament TV zostanie zaś podniesiony o 1,80 zł miesięcznie, co w skali roku daje koszt 21,60 zł. Warto jednak sprawdzić czy nie kwalifikujemy się do zwolnienia z opłaty abonamentowej.
Spółki komandytowe zostaną obłożone dodatkowym podatkiem CIT, co może uderzyć w wiele niedużych firm rodzinnych. Zapowiadany jest też koniec ulgi abolicyjnej, co oznacza wyższe podatki w Polsce dla osób, które zarabiają także za granicą. Eksperci zapowiadają też, że ceny nowych mieszkań oraz nowych samochodów pójdą w górę w 2021 roku.