Sposoby na nudę w domu

Sposoby na nudę w domu

Z założenia większość z nas, myśląc o nudzie, kojarzy ją negatywnie. Psychologowie stan nudy traktują jako objaw rozmaitych zaburzeń, filozofowie wiązali z nią moralny i intelektualny upadek. Faktycznie, głównie na nudę narzekamy, nawet jeśli w codziennym zapracowaniu czasem o niej marzymy. Jak się nie nudzić w domu?

Rzadko o stanie znużenia myśli się w kategoriach dobrego początku. Przecież czasem w takim właśnie momencie wpadamy na ciekawe pomysły. Patrząc z perspektywy rozwoju dziecka, nuda jest wręcz pożądana. Dlaczego nuda czasem jest potrzebna? Jak sobie z nią poradzić, gdy już jest jej za dużo?

Grunt to równowaga

W dzisiejszych czasach często nam brak i stąd albo przestymulowanie siebie samych czy dzieci lub udręczająca nuda, w której nie potrafimy się odnaleźć. Nadmiar bodźców to jeden z elementów dzisiejszego świata, nasz umysł rzadko znajduje się w stanie, w którym możliwa jest refleksja i kontemplacja. A jak bez tego poznać samego siebie, zrozumieć swoje potrzeby i emocje? Jeśli dodatkowo praca większość życia stanowiła cały nasz świat, to nic dziwnego, że emerytura, zamiast cieszyć, wywołuje depresję, stany lękowe i nieumiejętność zajęcia się czymkolwiek. Bo czym, jeśli się nie znamy, jeśli potrafiliśmy tylko wykonywać zadania, realizować cele w pracy?

Potem trzeba było poświęcić się rodzinie, podtrzymać relacje towarzyskie, spać i dzień zaczynał się od nowa. Pozwalając już dziecku na nudę, uczymy go jak sobie z takim stanem radzić, rozbudzamy kreatywność, ale też dajemy szansę na poznanie samego siebie. Jakby nie patrzeć szkoła wymaga realizowania zadań, jeśli my jako rodzice narzucimy podobny rytm w domu, to nauczymy dziecko tylko tego, jak spełniać oczekiwania, wpisywać się w system społeczny. Nie damy jednak przestrzeni na to, by dziecko rozpoznało, co lubi robić samo z siebie, dla przyjemności i efekty tego zbieramy w życiu dorosłym, jako osoby, które nie potrafią być same ze sobą. Ale co zrobić, gdy jednak nudy jest za dużo?

Jak się nie nudzić w domu?

W minionym roku wielu z nas nawet tych potrafiących spędzać czas ze sobą odczuło niekorzystnie zamknięcie w domu i izolację od społecznych kontaktów. Pomysłów na czas wolny jest prawdopodobnie tyle ile głów. Dobrym pomysłem jest zacząć od początku, a to konkretnie znaczy od porządku. Gdy zrobimy domowe porządki, na które ciągle brakowało nam czasu, to symbolicznie uporządkujemy też głowę i zrobimy grunt pod wszystko, co nowe. A potem możemy zastanowić się, co zawsze chcieliśmy zrobić, a ciągle coś na drodze stawało. Możemy nauczyć się robić sushi albo pisać książkę czy malować obrazy. Spędzając czas w domu, możemy bowiem skorzystać z kursów online. Jest ich na rynku coraz więcej. Możemy też wprowadzić w nasze życie trochę aktywności fizycznej, która poza zdrowym ciałem zaserwuje nam też trochę zdrowego umysłu dzięki wydzielanym przy wysiłku fizycznym endorfinom.

Wszelkie twórcze prace to również poprawa stanu psychicznego, bo co mogłoby lepiej wpływać na naszą psychikę, niż podziwianie samodzielnie zrobionej szafki nocnej czy kompozycji roślinnej w balkonowych donicach? Zawsze dobrym pomysłem będzie też czytanie, układanie puzzli czy rozwiązywanie krzyżówek. Ćwiczenie umysłu utrzyma naszą koncentrację, pamięć czy logiczne myślenie na dobrym poziomie. Z telewizją nie przesadzajmy, to pasywny sposób spędzania czasu, który ostatecznie frustruje, sprawia, że jesteśmy bezczynni, a zaraz potem bardziej depresyjni. Owszem, pomysł, by nadrobić zaległości filmowe czy serialowe nie jest zły, ale warto, by był przeplatany z innymi aktywnościami, które ruszą nas z kanapy.