Domowe maseczki do cery dojrzałej

Domowe maseczki

W obliczu wszystkich dobrodziejstw kosmetycznych na naszym rynku zastanawiamy się czasem, czy wszystko jest niezbędne i co ostatecznie powinniśmy stosować do naszej cery. Maseczki na twarz stosujemy rzadko, a powinniśmy częściej, bo to jeden z najlepszych sposobów pielęgnacji.

Nie chodzi jednak o to, by teraz szybko udać się do drogerii po gotowe kosmetyki. Być może właśnie w tej chwili mamy wszystko pod ręką. Dlaczego warto zdecydować się na maseczki domowej roboty?

W masce czy bez maski?

Dlaczego rzadko stosujemy maseczki? Być może odpowiedź tkwi w skomplikowaniu, którego lubimy unikać. Oczyszczenie, nałożenie, czekanie i zmycie to zdecydowanie więcej czynności niż jedynie przemycie twarzy tonikiem czy nałożenie serum. Kolejnym utrudnieniem jest stworzenie maseczki idealnej dla siebie. Przygotowywanie samodzielne maseczki z gotowych składników dobrej jakości jest dobrym wyborem pod warunkiem, że mamy wiedzę zarówno o potrzebach i ograniczeniach naszej cery, jak i o działaniu składników, które chcemy zastosować. Trochę wysiłku trzeba włożyć w zdobycie wiedzy, a do tego często też nam się nie spieszy. Kupujemy gotowe produkty, które mogą być dobre jakościowo, ale niekoniecznie odpowiednio dobrane do naszej cery. Stosować maseczki jak najbardziej powinniśmy, tylko jak dobrać odpowiednią do potrzeb swojej skóry?

Czego potrzeba dojrzałej cerze?

Ujędrnienie, nawilżenie, spłycenie zmarszczek to główne dążenia kobiet o skórze dojrzałej. Skóra dojrzała ma tendencje do rogowacenia i przebarwień, większe trudności w regeneracji, mniejszą elastyczność czy nieregularność owalu twarzy. Osłabiony proces odbudowy komórek potrzebuje kolagenu, kwasu hialuronowego i elastyny. Prawidłowe odżywienie skóry to oczywiście odpowiednia dieta, ruch, nawadnianie, ale też dopasowana pielęgnacja. Maska położona na kilka minut na twarz to solidna porcja witamin i składników odżywczych. Działa ona też wspomagająco na procesy samoregeneracji. Aby maseczka na twarzy była skuteczna, należy przestrzegać kilku ważnych zasad, w tym najpierw oczyścić cerę, następnie dobrze jest nałożyć peeling, który złuszcza skórę, usuwa zrogowacenia i sprzyja wchłanianiu się temu, co maseczka potem zechce naszej skórze zaserwować. Rozszerzone pory wynikające z podniesionej temperatury skóry również zwiększają skuteczność działania maseczki. Należy też pamiętać, by maska pozostała na twarzy przynajmniej tyle, ile zaleca producent, bo czas jest potrzebny na wchłonięcie tego, co wartościowe. Jak sporządzić domowe maseczki i ile powinniśmy trzymać je na twarzy?

Przepisy na twarz

Jeśli kuchnia nie jest nam obca, przygotowywanie posiłku dla naszej cery, zamiast żołądka nie powinno stanowić kłopotu. Zacząć należy od nawilżenia, a tu najlepiej sprawdzi się awokado:

  • Maseczka z ugotowanych płatków owsianych wymieszanych z rozgniecionym awokado. Wymieszane składniki nakładamy na twarz i zostawiamy na 15 minut. Inną wersją na nawilżenie z udziałem awokado będzie wymieszanie go z 1 łyżką miodu i również pozostawienie na twarzy przez 15 minut. Oba składniki doskonale nawilżają, redukujące matowość i dodają blasku.
  • Maska twarogowa w różnych odmianach generalnie ma za zadanie redukcję zmarszczek, worków pod oczami czy przebarwień. Przykładowo może być połączeniem twarogu, śmietany, miodu i żółtka. Maska twarogowa może też być idealnym odżywieniem w połączeniu z jogurtem, sokiem z połowy pomarańczy i olejkiem arganowym, który dodatkowo ma właściwości łagodzące podrażnienia, stany zapalne, zmiękczające i wygładzające skórę.

Ujędrnienie i napięcie skóry uzyskamy natomiast dzięki maseczce z użyciem żelatyny, do której przygotowania będzie potrzebne jedynie pół łyżeczki żelatyny i łyżka wody. Nakłada się ją na 15 minut na twarz, a po spłukaniu stosujemy krem.