Szwedzki kwartet ABBA powraca z nowymi hitami po 40 latach przerwy

ABBA

Szwedzka supergrupa ABBA powraca po niemal 40 latach milczenia.  W ubiegłym tygodniu opublikowano dwa zupełnie nowe utwory kwartetu. Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z jednym z najbardziej wyczekiwanych come-backów w historii muzyki rozrywkowej.  Przypomnijmy więc, że grupa ABBA powstał w 1972 roku, a już w 1974 zwyciężyła w konkursie Eurowizji z przebojem „Waterloo”, szybko zdobywając międzynarodową sławę. Jednak już w grudniu 1982 roku ABBA po raz ostatni wystąpiła razem w programie szwedzkiej telewizji.

ABBA: intensywne 10 lat sukcesów, a później 40 lat ciszy…

Trwająca około 10 lat kariera kwartetu ABBA wypełniona była międzynarodowymi trasami koncertowymi i sesjami nagraniowymi, których efektem było aż 8 albumów studyjnych. Szwedzi podbili nie tylko kontynentalną Europę, trudny rynek brytyjski, ale także Amerykę, Japonię i Australię. Kolejne płyty i przeboje Abby – takie jak: „Mamma Mia”, „SOS”, „Fernando”, „Dancing Queen”, „The Winner Takes It All” czy „Money, Money, Money” ugruntowały ich pozycję.  Niestety na początku lat 80-tych w zespole pojawiły się tarcia wewnętrzne. Rozpadły się oba małżeństwa członków grupy. W 1982 roku zespół praktycznie zaprzestał wspólnych występów i nie nagrywał już nowej muzyki.  Obie wokalistki Abby rozpoczęły solowe kariery, jednak nie odnosiły aż takich sukcesów. Natomiast panowie nadal pisali i produkowali muzykę, np. musical „Chess”.

Moda na muzykę Abby nigdy nie przeminęła

Okres 40 lat milczenia sympatycznych Szwedów wbrew pozorom nie oznaczał, że o zespole zapomniano. W ostatnich latach moda na muzykę grupy ABBA powracała. Przeboje inspirowane stylem Abby lub nowe wersje jej starych hitów nagrywały takie gwiazdy jak Madonna („Hung Up”), Cher, czy grupy Erasure i A-Teens. Wreszcie wielkim sukcesem był wystawiany na największych scenach Londynu, Nowego Jorku, Hamburga, Toronto, a nawet Warszawy (Teatr ROMA) musical „Mamma Mia!„. W 2008 r. musical został z sukcesem przeniesiony na ekrany kinowe z genialną rolą Meryl Streep, a kolejna jego filmowa odsłona – „Mamma Mia! Here We Go Again” pojawiła się w kinach w 2018 r., a w obsadzie błysnęła legendarna Cher śpiewająca wielki przebój „Fernando.

ABBA powraca po latach spekulacji i wyczekiwania przez fanów

Od lat spekulowano, że ABBA może ponownie połączyć siły, by nagrać nowe utwory, choć niektórzy członkowie uparcie zaprzeczali tym pogłoskom. Przed wybuchem pandemii COVID-19 pojawiła się informacja, że zespół nagrał już dwie nowe piosenki i zapowiedziano, że ABBA powraca z nowym telewizyjnym show. Koronawirus nieco pokrzyżował plany, ale w końcu w ubiegłym tygodniu ABBA wreszcie przerwała milczenie.  W internecie pojawiły się nowe utwory, a grupa zapowiedziała nową płytę „Voyage” oraz serię koncertów w Londynie.

Członkowie zespołu – Anni-Frid Lyngstad, Benny Andersson, Björn Ulvaeus oraz Agnetha Fältskog – nie pojawią się osobiście na scenie. Zastąpią ich cyfrowe awatary, które możemy zobaczyć już w najnowszym video-clipie poniżej. Sobowtóry powstawały przez wiele miesięcy pracy w najnowocześniejszych technologiach. W trakcie koncertów awatary czworga artystów będą występować wraz z 10-osobowym zespołem w zbudowanej specjalnie na tę okazję arenie, która pomieści 3 tys. widzów. Seria koncertów rozpocznie się 27 maja 2022 r., a bilety można już rezerwować na stronie abbavoyage.com.

Ballada „I Still Have Faith In You” to utwór, który już od pierwszych taktów przypomina najlepsze hity szwedzkiej grupy. Słowa piosenki opowiadają o zwątpieniu we własne możliwości, ale ostatecznie zwycięża wiara w sukces i talent, który nie przeminął.  Drugi utwór „Don’t Shut Me Down” początkowo przypomina musicalowy hymn, aby po chwili zaskoczyć brzmieniem nawiązującym do najlepszych kawałków epoki disco…  Wpadający w ucho refren tej piosenki z pewnością długo będzie za nami chodził!