Spis treści
Pandemia to czas, gdy wielokrotnie doceniliśmy technologię. Dzięki niej wiele branż nie upadło, ludzie kontynuują pracę, nawet jeżeli wymagało to przeorganizowania całego systemu w firmie. Technologia pozwala nam też na załatwianie niezbędnych spraw bez wychodzenia z domu, takich jak płacenie rachunków, składanie urzędowych pism, zakupy.
Doceniamy ją jednak również za możliwość podtrzymania relacji z bliskimi, rozmowy, w których czasie możemy się widzieć. Nie zastąpi to całkowicie wszystkich wrażeń i emocji, jakie towarzyszą podczas spotkania na żywo, ale jest pewną namiastką. Taka rozmowa też potrafi wprawić w dobry nastrój.
Prawie, jak na żywo
Wideorozmowy to już nie tylko rozmowy przez telefon. Teraz możemy się widzieć, co więcej możliwe jest łączenie się z więcej niż jedną osobą naraz. To wszystko tym bardziej ma znaczenie, teraz gdy nadchodzą święta, rodzinny czas, który spędzimy w bardzo okrojonym gronie. Czego nam potrzeba? Trochę czasu, chęć i potrzeba na spotkanie, to w przypadku takich kontaktów jednak za mało. Ale to nie oznacza też, że potrzeba czegoś bardzo skomplikowanego. Po pierwsze musimy mieć stałe połączenie do sieci i to takie stabilne, by nie zrywało nam co chwilę rozmowy. Po drugie potrzebne jest urządzenie z naładowaną baterią lub podłączone do prądu, najlepiej takie, które da nam dobry, wyraźny obraz. Komputer, laptop, tablet czy smartfon, każde z nich może wywiązać się z tego zadania bardzo dobrze. Na tym urządzeniu instalujemy wybraną aplikację, wcale nie musi być jedna. Instalacja zazwyczaj przebiega w kilku krokach, o których informują nas kolejne komendy wyświetlane na ekranie. Nic nie musimy zgadywać oraz, co ważne, za nic płacić, gdyż komunikatory są darmowe.
Jaką aplikację do telerozmów wybrać?
Jeśli chodzi o jakość połączenia, szczegółowy obraz, najbardziej polecana jest aplikacja FaceTime. Zaletą jego jest również możliwość jednoczesnego połączenia się 32 osób. Można by na tym zakończyć te rozważania, gdyby nie jedna poważna wada, a mianowicie aplikacja ta jest przeznaczona tylko dla użytkowników Apple. Oznacza to, że każda osoba, chcąc się połączyć, musi to zrobić z urządzenia tej marki. Pod tym względem sprawę rozwiązuje aplikacja Google Duo, bo adresowana jest zarówno do użytkowników wspomnianej wyżej firmy, jak i urządzeń z systemem Android. Google Duo ma jednak to ograniczenie, że naraz może rozmawiać do 8 osób. Niektórym to wystarczy, a w innych okolicznościach to za mało. Wideorozmowa przez Messengera lub WhatsApp to bardzo ograniczona jakość obrazu i często brak płynności między obrazem a dźwiękiem. WhatsApp to jednak niewątpliwie aplikacja ciesząca się dużym powodzeniem, dlatego cały czas jest unowocześniana. Na Messengerze może naraz rozmawiać jakieś 50 osób jednak tylko kilka z nich będzie widoczne na ekranie. Kolejna opcja to Skype, ta aplikacja w ostatnim roku zwiększyła ilość rozmówców z 25 do 50, czym na pewno przyciąga uwagę. Aby móc łączyć się z taką ilością osób, trzeba tylko pobrać najnowszą wersję programu, bo wcześniejsza wersja nie daje takiej możliwości.
Komunikatorów na komputerowym rynku jest jeszcze więcej, i dobrze, bo konkurencja zawsze popycha do tego, by się rozwijać. Możemy więc liczyć na to, że szczególnie w dzisiejszych czasach, aplikacje te będą coraz lepsze. Którą z nich mamy, ma mniejsze znaczenie, bo najważniejszy jest efekt, który nas zadowoli. W najbliższym czasie tym efektem ma być po prostu możliwość połączenia się z rodziną i wirtualne podzielenie się opłatkiem.