Spis treści
W okolicach 1 listopada na cmentarzach robi się tłoczniej niż zazwyczaj. Wieczory spowija ciepła, złota poświata świec i zniczy. Choć świętujemy wtedy pamięć zmarłych bliskich nam osób, większość z nas regularnie zamiennie używa pojęć Święto Zmarłych i Wszystkich Świętych. Tymczasem oznaczają one trochę coś innego, choć nie do końca.
Zamienność tych nazw może wiązać się z samym faktem, że jedno z tych świąt obchodzi się 1 listopada, a drugie zaraz dnia następnego. Jaka jest między nimi różnica?
Tradycja Święta Zmarłych
Święto Zmarłych ma swoje korzenie w czasach pogańskich kiedy to wierzono, że gdy jesienny mrok zaczyna zastępować słońce, na świat wychodzą zjawy i duchy i zaczynają się przenikać światy żywych i umarłych. Wierzono, że zmarłe dusze odwiedzają swoje rodziny, ale również w to, że istnieją złośliwe dusze, które poszukują ciała, którym mogłyby zawładnąć. Tu ważna była przynależność do plemienia i zabezpieczające przed tym obrzędy. Zakazywano wówczas opuszczania osady, a obecnie słynne dynie umieszczano ze świecą na progu domów, by odstraszyć błąkające się dusze.
Temu też służyły straszne przebrania i maski, w które ludzie ubierali się, by zniechęcać dusze do zamieszkania w tak odstraszającym ciele. Palone na cmentarzach świece wedle dawnych wierzeń miały natomiast wskazywać duszom zmarłych osób z rodziny drogę do domu. W VIII w. Kościół postanowił wykorzystać tę tradycję i w tych dniach ustanowić święto kościelne o nazwie Wszystkich Świętych. Święto Zmarłych, inaczej Zaduszki obchodzimy dziś 2 listopada. Na czym polega dzień Wszystkich Świętych?
Dzień Wszystkich Świętych
Na przestrzeni wieków stare i nowe kultury mieszały się, a Kościół Katolicki na bazie rozmaitych świąt pogańskich tworzył własne tradycje. Być może ustanowienie ich w tym samym czasie, co święta pogańskie miało na celu stopniowe wyparcie ich przez kościelne obrzędy. W obliczu czczenia zmarłych powstało zatem święto, w którym wspomina się wszystkich tych zmarłych, których Kościół ustanowił świętymi. Początkowo jednak Kościół ustanowił to święto dla wszystkich męczenników chrześcijańskich. Dopiero od 837 roku dzień Wszystkich Świętych stał się świętem wszystkich świętych Kościoła Katolickiego. Zatem 1 listopada obchodzimy dzień Wszystkich Świętych.
W Polsce ten dzień jest ustawowo wolny od pracy, zamknięte są wtedy wszystkie szkoły i urzędy. Obecnie w niektórych krajach, np. w Szwecji święto to zostało zupełnie zapomniane i zastąpione przez Halloween w stylu amerykańskim. Meksyk słynie natomiast z hucznej zabawy, ludzie śpiewają i tańczą w atmosferze kolorowej fiesty. Nie tak daleko, bo w Hondurasie, Nikaragui czy na Kostaryce dzień ten obchodzi się zupełnie odwrotnie, bo w ciszy, bez imprez czy świec. Zmarłych odwiedza się na cmentarzu i śpi z nimi. Nie wszystkie kultury obchodzą to święto w tym samym okresie. Kraje niechrześcijańskie nie obchodzą dnia Wszystkich Świętych, natomiast święto zmarłych przypada tam często w zupełnie innych porach roku. W Chinach wypada ono w kwietniu, a w Japonii to 3 dni świętowania w sierpniu.
Przed 731 r. dzień Wszystkich Świętych obchodzony był w maju. Dopiero od tego roku papież Grzegorz III przeniósł to święto na 1 listopada. Dzień Wszystkich Świętych i zaraz po nim Dzień Zaduszny okraszone jesiennym klimatem tego miesiąca stają się jeszcze bardziej melancholijne i skłaniające do refleksji nad życiem i śmiercią. Wspominanie nieobecnych już bliskich w tym czasie jest dobrą okazją do rodzinnych spotkań i podtrzymywania relacji z tymi, którzy są jeszcze obecni.